czwartek, 31 marca 2011

RÓŻNICE NAWYKÓW MYŚLOWYCH LUDZI BOGATYCH I BIEDNYCH

Wszystko co osiągamy i czego nie udaje nam się osiągnąć, stanowi bezpośredni wynik naszych myśli.
Człowiek jest taki, jak jego myśli. Jeżeli wciąż myśli tak samo, takim też pozostaje.

1.Bogaci grają o pieniądze tak, żeby wygrać. Biedni grają żeby nie przegrać.
   Celem ludzi biednych jest żeby mieć za co zapłacić rachunki i przeżyć do przysłowiowego pierwszego.
   Celem bogatych jest wielki dostatek.

2.Bogaci są zdeterminowani żeby być bogatymi, biedni chcą być bogatymi.
   Ludzie bogaci dążą do celu, w przeciwieństwie do biednych, którzy zawsze znajdą  usprawiedliwienie:
   do tego działania jestem za stary; lub jestem za młody,
   jakoś to będzie;
   może później to zrobię, teraz nie mam czasu;
   to na pewno się nie uda.


3.Bogaci koncentrują się na szansach, biedni na przeszkodach.
  Bogaci widzą szansę, potencjalny wzrost, biedni widzą przeszkody, ryzyko - a jeśli się nie uda; nie uda się.
  Ludzie bogaci biorą odpowiedzialność za wyniki działania w swoim życiu - uda się, bo sprawię żeby się
  udało.
  Ogólnie mówiąc, to na czym się koncentrujesz decyduje o tym co znajdziesz w swoim życiu.  Koncentrujesz   się na okazjach, znajdziesz okazje. Koncentrujesz się na przeszkodach i znajdziesz przeszkody.
Jeżeli chcesz się wzbogacić, koncentruj się na zarabianiu.
Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.

4.Bogaci podziwiają innych bogatych, biedni nie cierpią bogatych.
   Biedni kwitują: ,,Ci to mają szczęście, im się udało''
   Biedni często są źli na bogatych, jakby to oni byli sprawcami ich biedy. Zamiast żywić niechęć do ludzi
   bogatych zacznij ich podziwiać, naśladować. Zrób coś dla siebie.
   Bogaci wiążą się z ludźmi pozytywnie nastawionymi, którzy odnoszą sukcesy.
   Biedni wiążą się z negatywnie nastawionymi ludźmi, którzy narzekają, krytykują i nie odnoszą sukcesu.

Przytoczę teraz fragment książki ,,Tak jak człowiek myśli'' - James Allen
Możemy wznosić się, pokonywać trudności i osiągać cele, uszlachetniając swoje myśli. Możemy też nie chcieć tego robić, pozostając słabymi, wynędzniałymi i nieszczęśliwymi. Nim zdołamy coś osiągnąć, nawet z rzeczy materialnych, musimy wznieść myśli ponad niewolnicze, zwierzęce zaspokojenie.
Nie ma postępu, ani osiągnięć bez poświęceń, sukces materialny przychodzi zaś proporcjonalnie do stopnia, w jakim poświęcamy swoje pogmatwane myśli i skupiamy nasz umysł na tym , jak wzmocnić stanowczość i zaufanie do siebie.
Im wyżej wznosimy swoje myśli, tym większy odnosimy sukces, tym bardziej błogosławione i trwałe będą nasze osiągnięcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz