wtorek, 22 stycznia 2013

TRUCIZNY PIĘKNOŚCI

      Dermatolodzy oceniają, że 10-20 proc. kobiet cierpi na alergie i różne schorzenia z powodu używania kosmetyków.
Większość reakcji alergicznych bywa związanych ze środkami do pielęgnacji skóry i są to kremy, mleczka, toniki, lotiony. Stanowią 60 proc. reakcji niepożądanych. Na drugim miejscu pod tym względem znajdują się środki do pielęgnacji paznokci i włosów, perfumy, dezodoranty. Najczęstszą przyczyną alergii są konserwanty i substancje zapachowe.

W tuszach do rzęs często znajduje się polietylen, bizmut, chrom, tytan, mangan, azotan srebra-powodują wypadanie rzęs i problemy ze wzrokiem.

Antyperspiranty faszerowane są aluminium, zatruwają gruczoły limfatyczne i podejrzane są o powodowanie nowotworu piersi.

Bardzo szkodliwy dla skóry jest Bronopol ze względu na obecność bromu. Jest odpowiedzialny za 3 proc.wszystkich reakcji alergicznych spowodowanych przez kosmetyki.

Syntetyczne substancje zapachowe, izoeugenol i eugenol są najczęściej powodem wielu alergii. Podobnie jak inne olejki aromatyczne obecne są w mydłach i płynach kąpielowych.

Szkodliwe są na ogół wszystkie aminy aromatyczne [diaminofenole] stosowane do trwałego barwienia włosów. Aminy aromatyczne są rozpowszechnione w wielu codziennych produktach chemicznych.

Do produkcji kosmetyków są stosowane także substancje kontrowersyjne, takie jak np.benzophenon-3, używany między innymi do produkcji kosmetyków chroniących skórę przed promieniowaniem ultrafioletowym, generuje wolne rodniki, co może prowadzić do czerniaka i innych nowotworów skóry.
Filtry ochronne powodują alergie, gdyż zawierają formaldehyd, środki konserwujące takie jak brom, chlor, jod. Najczęstszą przyczyną podrażnienia skóry są emulgatory, które w swoim składzie mają poliglikol etylowy. Substancje te wchłaniają się łatwo w skórę i powodują tłumienie uczucia bólu towarzyszącego oparzeniom słonecznym.


                                                            Źródła:
                                       http://www.encyklopedia.wp.pl
                                       http//www.onet.pl/wiem/

Co zamiast tej chemii?
    Alternatywą są kosmetyki organiczne, które najczęściej są wolne od wszelkich chemikaliów, będąc w 100 proc. naturalnymi.
W kosmetyce ekologicznej kwestia konserwacji została rozwiązana w nieco inny sposób. Zamiast środków syntetycznych producenci stawiają na dokładną selekcję surowców oraz używanie witamin, olejków eterycznych i śladowych ilości czystego alkoholu roślinnego. Kosmetyki naturalne nie pachną tak intensywnie i nie pienią się tak obficie jak kosmetyki konwencjonalne.
Ocenę tego, co jest ważniejsze zostawiam wam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz