piątek, 11 marca 2011

TAJEMNICZA TOKSYNA PIĘKNA

Popularny botoks to toksyna, wytwarzana przez beztlenową bakterię jadu kiełbasianego Clostridum botulinum. Jest powszechnie używaną w medycynie trucizną stosowaną  do leczenia przykurczów mięśni, tików, zeza, kurczu powiek oraz migrenowych bólów głowy. Jego kariera w medycynie estetycznej zaczęła się  w latach siedemdziesiątych XX wieku, kiedy był stosowany do wygładzania zmarszczek wokół oczu i na czole.

Obecnie botoks jest wstrzykiwany w określony mięsień . Jego działanie polega na blokowaniu przesyłania bodźców z zakłóceń nerwowych do mięśni. Dzięki temu stają się one rozluźnione, a skóra wygładzona co w efekcie powoduje spłycenie zmarszczek. Niestety zmarszczki będące efektem starzenia się i działania siły grawitacji nie znikają na stałe, a efekt działania botoksu wynosi maksymalnie do 9 miesięcy. Zabieg wstrzykiwania botoksu można wielokrotnie powtarzać. Wstrzykiwanie botoksu nie ma zazwyczaj skutków ubocznych - czasem po zabiegu odczuwane są krótkotrwałe bóle głowy. W najgorszym przypadku, przy błędnym dobraniu wstrzykniętej dawki, może wystąpić porażenie rozległych partii twarzy albo efekty asymetrii (np. jedna brew wyżej, druga niżej). Ryzyko znacząco zwiększ się u kobiet, które przechodziły wcześniej operację liftingu twarzy - operowane tkanki mogą reagować inaczej.                                  

Minusy stosowania botoksu:
- zabieg jest dość drogi, a dla utrzymania trwałego efektu trzeba go systematycznie powtarzać, najlepiej co kilka miesięcy
- nie da się podczas jednego zabiegu wygładzić całej twarzy i w efekcie może ona przypominać sztuczną    maskę
- ewentualne wystąpienie powikłań  
- ograniczenie mimiki, utrata pełnej kontroli nad mimiką może być dla niektórych bardzo nieprzyjemnym doznaniem.             

W ostatnich latach naukowcy postanowili bliżej przyjrzeć się działaniu botoksu. Włoscy specjaliści odkryli jego szkodliwy wpływ na układ nerwowy, począwszy od komórek nerwowych, aż po pracę mózgu. Jest to skutek przemieszczania wstrzykniętej domięśniowo substancji wzdłuż komórek nerwowych. Do tej pory sądzono, że rozkłada się ona w miejscu wprowadzenia do organizmu.
Na fakt, że botoks w nieodpowiednich dawkach może być groźny dla organizmu wskazują również statystyki. W latach 2003-2005 na całym świecie odnotowano aż 1437 przypadków ciężkich zachorowań oraz zgonów po wstrzyknięciu botoksu. Zanim poddamy się zabiegowi upiększającemu z użyciem botoksu warto się poważnie zastanowić, aby nie narazić się na poważny ból, a nawet oszpecenie .
A zmarszczki? Zawsze można wypróbować innych w 100% bezpiecznych sposobów.

1 komentarz:

  1. Ja chyba nie wstrzyknęłabym sobie raczej nigdy botoksu. Piszę raczej, bo jak to zwykle bywa nigdy nie mów nigdy. Ale wolę się chyba zestarzeć z godnością..:)

    OdpowiedzUsuń